Kocham podróże. Bycie w drodze, kontakt z innymi kulturami. Ale także konfrontację z sobą samą, z moimi myślami, odczuciami, potrzebami. Uwielbiam to, że w nowym otoczeniu, w spotkaniu z nową sytuacją, do głosu dochodzą normalnie ukryte pokłady (pod)świadomości, skojarzenia, pomysły.
A po podróżach kocham wracać do domu. Do bycia mamą, żoną i zwykłą etatową pracownicą korpo.
Moja dewiza to „slow travelling”. Moje podróże nie składają się z listy miejsc do odhaczenia, nie biorę udziału w konkursie na zaliczenie jak największej ilości zabytków i „must see-ów”. Czasem rezygnuję z jakiejś atrakcji na rzecz spokojnie wypitej dobrej herbaty lub ciekawej rozmowy z kimś poznanym w podróży. Wchłaniam atmosferę, rozkoszuję się małymi smaczkami, obserwuję.
Rozgość się tutaj, droga czytelniczko i drogi czytelniku, i potowarzysz mi przez chwilkę w moich podróżach. Może znajdziesz tu inspiracje do Twojej następnej wyprawy, albo może chociaż chwilkę oddechu od codzienności… Do tego garstkę praktycznych porad dotyczących podróżowania, zwłaszcza podróżowania w pojedynkę jako kobieta i podróżowania z małym dzieckiem, informacje, co w moim przypadku się sprawdziło, a co nie.