Po spełnieniu kulturalnego obowiązku w Muzeum Narodowym postanowiłam, że mogę się powałęsać po okolicy. Szłam sobie gdzie mnie nogi poniosły, a najpierw poniosły mnie do przeuroczej herbaciarni, rzut beretem od muzeum.
Herbaciarnia z zewnątrz bardzo niepozorna, za to w środku raj dla miłośników japońskiej herbaty. Przytulne wnętrze, witryna z wagashi tak pięknymi, że aż szkoda jeść, długi stół przy oknie, przy którym wspólnie siedzą goście i delektują się swoją filiżanką matchy.
-
-
Tokio – dzielnica Ueno – ten niepozorny budynek kryje w sobie przytulną herbaciarnię
-
-
Tokio – dzielnica Ueno – w witrynie wystawione są wykwintne słodycze wagashi, które serwuje się do herbaty
-
-
Tokio – dzielnica Ueno – stół z jednego kawałka drewna, przy którym goście raczą się herbatą
-
-
Tokio – dzielnica Ueno – japońskie herbaciarnie do oazy spokoju, także jeśli chodzi o wystrój
-
-
Tokio – dzielnica Ueno – do matchy serwuje się często jeszcze filiżankę lekkiej herbaty, na „zapitkę”
-
-
Tokio – dzielnica Ueno – wykwintnie podana herbata, uczta dla wszystkich zmysłów
-
-
Tokio – dzielnica Ueno – lokalizacja herbaciarni
Po tych prawie mistycznych herbacianym przeżyciach, tutaj jeszcze kilka zdjęć z mojej włóczęgi po dzielnicy Ueno. Ueno to pierwotnie dzielnica robotników i rzemieślników, stąd małe i skromne domki i wąziutkie uliczki. Ostatnio ponoć przeżywa boom, z racji swojego dogodnego położenia blisko centrum, ale ciągle jeszcze nie straciła swojego pierwotnego, urokliwego charakteru.
-
-
Tokio – dzielnica Ueno, piękne zwieńczenie dachu tradycyjnej japońskiej budowli
-
-
Tokio – dzielnica Ueno, piękne zwieńczenie dachu tradycyjnej japońskiej budowli
-
-
Tokio – dzielnica Ueno, sporo tu małych sklepików i warsztatów
-
-
Tokio – dzielnica Ueno, ot, taka impresja z kwiatem w roli głównej
-
-
Tokio – dzielnica Ueno, widok na wejście do jednej z licznych małych świątyń
-
-
Tokio – dzielnica Ueno, pierwotnie miejsce zamieszkane głównie przez robotników i rzemieślników
-
-
Tokio – dzielnica Ueno
-
-
Tokio – dzielnica Ueno
-
-
Tokio – dzielnica Ueno, kable spowijają ulicę niczym pajęczyna
-
-
Tokio – dzielnica Ueno, kable spowijają ulicę niczym gigantyczna pajęczyna
-
-
Tokio – dzielnica Ueno, niektóre uliczki są naprawdę wąziuteńkie
-
-
Tokio – dzielnica Ueno, ten właz do studzienki jest charakterystyczny dla całego Tokio
-
-
Tokio – w Japonii ponoć prawie nie ma bezrobocia… ten pan stoi przed rozkopaną ulicą i macha świetlną pałką do przejeżdżających samochodów – na pewno inaczej nie zauważyliby zwężenia jezdni…