Tokio – spacer po dzielnicy Asakusa

Dzisiaj czas na zwiedzanie najstarszej świątyni buddyjskiej w Tokio: Senso-ji. Mój sympatyczny apartament znajduje się rzut beretem od tego miejsca, więc wybieram się tam na piechotę, a przy okazji oglądam sobie dokładniej „moją” dzielnicę, czyli Asakusę.

Asakusa to bardzo przyjemna dzielnica, zobaczcie zresztą sami:

Po drodze zachodzę do małej przytulnej restauracyjki na przekąskę. Takoyaki tym razem w wersji z płatkami bonito (wędzony i suszony tuńczyk, w postaci ultracienkich płatków), znowu przepyszne… Na deser raczę się lodami z matchą – kremowe, nie za słodkie, z charakterystycznym aromatem, mniam, od razu zostaję fanem.

 

To  są zapiski  z podróży do Japonii, która odbyła się na przełomie października i listopada 2016. Podróżowałam sama, podróż była zorganizowana indywidualnie przeze mnie.

Dodaj komentarz

Kochany Czytelniku, daj znać, jeśli podobało Ci się to, co przeczytałeś / przeczytałaś - będzie mi miło! Masz jakieś pytania, czy uwagi - wal śmiało i prosto z mostu!